Beeing here like a dream... My own world... :-)

czwartek, 16 września 2010

Nie wiem jak mozna tak kochac ze pali serce z miłości, ale miłość rodzi miłość dlatego właśnie po okresie pustki poczułam ze Michael jest ze mną i bardzo mnie to cieszy. Kocham Go. Michael kocham Cie. ;-) Nie chcę zeby to była płytka miłość, Michael to co mi dałeś jest niesamowite...dałeś mi opiekę, miłość i zrozumienie... To mnie uszczęśliwia. Dziękuję








Dziękuję Bogu, ze dał mi umiejetnosc kochania ze dał mi miłość..najpiękniejszą i najsłodszą...Dziękuję nieskończenie za Michaela moją gwiazdę, słońce, piosenkę, dźwięk, śpiew, melodię, świergot i szum... dziękuję za kogoś kto potrafi przy mnie czuwać całą noc zebym się nie bała. To dla mnie słodycz...niekończąca się słodycz, gdy jestesmy daleko czuję pustkę, gdy jesteśmy razem płonie mi serce i dusza, płaczę i tęsknię nieskończenie bardzo...ale wiem kochany MJJ ze jestes w miejscu po milionkroć piękniejszym...Dziękuję Bogu za świat za Ciebie i za wszystkie dzieci Świata ;-) To czyni mnie szczęśliwą. Michael kocham cię. Zawsze na ciebie czekam I love you so much Remember ;)