MARTYNA

siła i marzenie a osiągniesz cel. wogóle tak jest w zycie nie wolno się poddawać patrz jak wiele mozesz osiągnąć chociąz faktycznie czasem kwestie egzystencjalne ruszą bo po co ja to zrobiłam? zebu umrzec potem? na co mi to? zrozum pytam się na co się wykańczam...kochanie zeby sobie coś udowodnić a nawet nie coś ale jak wiele jak ogromną ilośc...pokazać sobie ze drzemie we mnie siła mnie nie moze się udać...jeśli wierzę i mam konsekwencją i mam cel...cel....podobno nadaje sens zycia..oby był piękny. tak właściwie ta ksiązka M. uświadomiła mi jak ona jest mądrą jak niezwykła kobieta i jak wiele niemozliwego do pkonania pokonała. ja na jej miejscu juz dawno bym nie zyła...może ona ma do spełnienia misją...tak jak ten program...nie nie ona jest silna i bardzo mocno wierzy i ufa i stawia przed sobą przeciwności na bacznośc. posłuchaj mnie to co ja wyobrazam sobie za niemozliwe i niekomfortowe ona uznaje za zwykłe normalne. nie mysli o tym zreszta ucieczka w góry jest czymś pięknym odrewaniem się od wiecznych problemów. zatrzymaniem tego jednego świata na chwilę i zmaganie sie z drugim...wogóle wczoraj nie mogłam zasnąć to dlatego że jestem chora po części a poza tym tez do drugiej czytałam potem rozmyślałam a potem siup zapadłam w sen zimowy nie zdarza mi się zbyt dobrze zasypiać ale kiedy nie chodze do szkoły rzucam trudy za siebie i zyję i czytam śmieję się trochę sobie choruję a teraz sobie mówię ja to cholera mam siłe nic mnie nie zniszczy nie mogę sie poddać bo ktoś mnie uczy ktoś coś pokazuje mówi spójrz a dasz rade wez sie do kupy bo nie tylko zycie jest do pokonania w to zycie można sobie wpleść miliony innych górek i tych większych i mniejszych do pokonania w tym zyciu które wiadomo ze stracisz mozesz przechodzic samą siebie bawić się cieszyc mozesz walczyć, żeby cie nie zjadło to ty je jesz i to jeszcze a to z dzemem a to z serem a czasem z szyneczką . właściwie trzeba zauważyc jak ważne jest to co nas otacza i ile mamy sił ile mozemy zrobić jak bardzo jesteśmy w stanie się umęczyc żeby osiągnąć coś tak coś waznego...